Wolumen wzrośnie dzięki częstszym zakupom, wyższym dochodom ludności i większej popularność usług zamawianych online. Dodatkowo, ruchy migracyjne do Polski zwiększą bazę użytkowników usług. PMR prognozuje, że do 2029 roku przybędzie około 65 mln RGUs. Spowodują to zmiany w kanale dystrybucji usług na kanał online, a niekoniecznie pojawienie się nowych usług.

Więcej subskrypcji

W strukturze całego rynku pojedyncze transakcje dominują nad subskrypcjami. Firma spodziewa się, że udział tych ostatnich, zarówno w wolumenie jak i wartości, będzie rósł w kolejnych latach. Subskrypcje są popularne w platformach i serwisach streamingowych z muzyką czy wideo, a także e-dystrybucji biletów na transport.

Z badania PMR wynika, że jedna na cztery osoby nie zamawia żadnych usług w kanale online. Prawie połowa z nich to osoby starsze (55+). Starsi użytkownicy zaczynają jednak otwierać się na tę formę zakupów, podobnie jak na zakupy produktów w sieci.

Najczęściej kupujemy bilety lotnicze i usługi turystyczne

Na rynku handlu internetowego usługami nie ma wyraźnie dominującej kategorii, chociaż można wyróżnić te największe. Przed pandemią największym segmentem były bilety lotnicze, które w 2023 roku odzyskały swoją pozycję. Segment ten oraz usługi turystyczne przekroczyły w ubiegłym roku wartość 10 mld zł. Silną pozycją mają także usługi telekomunikacyjne, które pod względem wartości uplasowały się na trzecim miejscu.

Według PMR, liczba usług (RGU) w kanale online na rynku telekomunikacyjnym wzrośnie do 72,3 mln na koniec 2024 roku z 71,4 mln rok wcześniej. Z badania wynika, że do 2029 roku ponad 60% takich usług będzie oferowanych w pakietach (wobec 53% w 2023 roku).