artykuł

3 min.

Jak bezpiecznie płacić za internetowe zakupy

ostatnia aktualizacja:

Trudno nie kochać internetowych zakupów. Ogromny wybór towarów, łatwość porównywania ofert, oszczędność czasu – nic, tylko kupować. Jak jednak bezpiecznie płacić za nasze zakupy, by nie zakończyły się one przykrą niespodzianką?

mTransfer i BLIK na ratunek

Najbezpieczniejszymi i najwygodniejszymi sposobami płatności w sieci są usługa BLIK oraz szybkie przelewy takie jak np. mTransfer. Oferują one nie tylko szybką płatność bez konieczności przepisywania danych do przelewu, ale przede wszystkim serwisy je obsługujące weryfikują tożsamość odbiorcy płatności korzystającego z ich rozwiązań. Zdarzało się co prawda, że przestępcom udawało się założyć w takich serwisach własne konta, ale były to przypadki incydentalne, szybko wykrywane i eliminowane. Jeśli korzystacie z BLIKa lub mTransferu, to możecie być prawie pewni, że robicie zakupy u prawdziwego sprzedawcy, a Wasze pieniądze nie znikną w gąszczu sieci.

 

Karta kredytowa bezpiecznym rozwiązaniem

Nie musicie obawiać się płacenia za internetowe zakupy kartą kredytową. Przydaje się to szczególnie w serwisach zagranicznych, gdzie trudno spodziewać się szybkich przelewów z polskich banków. Płatność kartą kredytową jest bezpieczna także w Polsce, ponieważ w razie jakichkolwiek nadużyć takich jak nieautoryzowane transakcje, niedostarczenie towaru czy niezgodność towaru z umową będziecie mogli skorzystać z procedury chargeback, czyli reklamacji transakcji kartowej składanej za pośrednictwem banku. 

Warto jednak przy zakupach za pomocą karty pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa z tym związanych. Po pierwsze bez większego ryzyka możemy używać karty w popularnych serwisach typu Netflix, Spotify, Amazon czy Ebay, lecz w przypadku zupełnie nieznanych sklepów warto się przed tym powstrzymać. Może się okazać, że stojące za nimi osoby użyją danych Waszej karty do przeprowadzenia transakcji, których nie autoryzowaliście. Co prawda pieniądze odzyskacie po złożeniu reklamacji, ale szkoda straconego czasu i nerwów.

O ile w Polsce dane karty przy zakupach internetowych podajemy jednemu z dużych pośredników płatności, o tyle przy zakupach zagranicznych najczęściej trafiają one w ręce sklepu, w którym dokonujemy transakcji. To sprawia, że ryzyko ich wykradzenia przez włamywaczy znacznie wzrasta. Popularnym serwisom możemy zaufać, lecz w przypadku mniej znanych stron zalecamy dużą ostrożność. Osoby korzystające podczas zakupów z kart kredytowych muszą także pamiętać o regularnym przeglądaniu wyciągów i zgłaszaniu podejrzanych transakcji bankowi.

 

Najbezpieczniej to nie zawsze najwygodniej

Opisywane wyżej sposoby płatności są z reguły bezpieczne i pozwalają znacznie ograniczyć ryzyko nadużyć w trakcie internetowych zakupów. Jeśli jednak chcecie ograniczyć ryzyko praktycznie do zera, to pozostaje Wam skorzystać z płatności przy odbiorze i sprawdzić dostarczony towar przy kurierze czy listonoszu. Nie jest to wygodne, lecz czasem brak wygody jest ceną za poczucie pełnego bezpieczeństwa.

Warto zapamiętać

Jeśli strona nie oferuje płatności mTransferem, BLIKiem lub kartą kredytową, to ryzyko związane z zakupami w takim serwisie jest większe, niż tam, gdzie takie opcje są dostępne. Nie zapominajcie także, że nie rekomendujemy podawania loginu i hasła do konta bankowego na stronach pośredników płatności, oferujących wypełnienie wzoru przelewu za nas. Login i hasło do naszego rachunku należy podawać tylko na stronie banku. Bezpiecznych zakupów!


Autorem artykułu jest Adam Haertle | Zaufana Trzecia Strona.

wyniki wyszukiwania