artykuł

13 min.

Jak pozyskać klienta przy niewielkim budżecie?

ostatnia aktualizacja:

Na co zwrócić uwagę podczas przygotowania niskobudżetowej kampanii reklamowej? Jakie narzędzia wykorzystać do realizacji kampanii? W jakich przypadkach lepsza jest kampania online, a w jakich działania poza siecią?

Poznaj swoich klientów. Zanim ruszysz z własną kampanią musisz zdać sobie sprawę z tego, do kogo kierujesz ofertę. To, czy jesteś właścicielem małego baru na przedmieściach, czy też tworzysz zaawansowane oprogramowanie, ma olbrzymie znaczenie. Pomyśl, gdzie możesz spotkać swoich klientów? Jakie są ich potrzeby? Co uwielbiają, a czego nie znoszą? Odpowiedź na te pytania pozwoli Ci na wyodrębnienie grupy docelowej przekazu - to tzw. segmentacja. Dlaczego pierwszy etap jest tak kluczowy? Przykładowo – jesteś twórcą aplikacji na smartfony ułatwiającej monitorowanie aktywności fizycznej. Promowanie jej na stronach poświęconych filmom czy sztuce da najprawdopodobniej gorsze efekty, niż skupienie uwagi na portalach fitness, poświęconych zdrowiu czy ogólnie aktywnemu stylowi życia. Dobrym rozwiązaniem tutaj może też być próba pokazania aplikacji podczas wydarzeń związanych z tą tematyką, np. pikników promujących zdrowie czy targów fitness.


Efekt końcowy

Pytanie, jakie należy zadać, to: jakiego efektu końcowego się spodziewasz? Jeśli zależy Ci wyłącznie na zwiększeniu rozpoznawalności Twojej firmy, wystarczy promować jej nazwę i charakterystyczne symbole, takie jak logo. To dobre rozwiązanie dla firm oferujących szerokie usługi dla klienta. Jeśli jednak zależy Ci na wypromowaniu konkretnej marki, towaru lub produktu, którego nie ma na rynku wówczas promocja firmy nie ma większego znaczenia – dużo ważniejszą rolę odgrywa zbudowanie potrzeby na posiadanie danej rzeczy wśród grupy docelowej. Jeśli specjalista odpowiedzialny za systemy IT w jednej z firm usłyszał o Twoim oprogramowaniu np. podczas konferencji naukowej, w przyszłości być może zdecyduje się przynajmniej na jego przetestowanie. Od tego tylko jeden krok w kierunku realnych zysków. Pamiętaj, nie musisz dysponować wielkimi środkami, by przygotować skuteczną kampanię reklamową, dostosowaną do Twoich możliwości finansowych i potrzeb.

Strefa wirtualna

Największe możliwości, jeśli chodzi o niskokosztowy i skuteczny marketing, oferuje sieć. Z internetu korzysta prawie 22 mln Polaków – około 66% populacji. Ponadto internauci lubią być aktywni - z chęcią dzielą się ciekawymi treściami, jak również sami biorą udział w ich tworzeniu. Od czego zacząć? Od podstaw, czyli załóż stronę internetową firmy. Wiele małych firm, jak choćby warsztatów usługowych, w sieci zupełnie nie istnieje, ewentualnie są tylko w katalogach typu Panorama firm. Tymczasem nawet najprostsza strona powstała w oparciu o stockowe zdjęcia od razu dodaje firmie profesjonalizmu, klienci chętniej korzystają z jej usług.

 

Własna strona – ile to kosztuje?

 

Zaprojektowanie własnej strony internetowej nie wymaga wiedzy informatycznej – portale takie jak http://www.weebly.com/ czy http://pl.wix.com/ oferują możliwość stworzenia prostej witryny z gotowych szablonów, w podstawowej wersji możesz to zrobić za darmo. Wypełnienie strony zdjęciami również nie jest trudne ani kosztowne – możesz skorzystać z własnych zasobów lub ze stron stockowych (czyli oferujących zdjęcia innych autorów) – jak pixabay.com czy shutterstock.com. Ta pierwsza jest darmowa, druga oferuje np. pakiet pięciu zdjęć za 40 euro. Hosting, czyli wirtualne miejsce, w którym znajdzie się Twoja strona, także nie jest dużym wydatkiem – w przypadku promocyjnych ofert roczny koszt zwykle zamyka się w kilkudziesięciu złotych (najczęściej 20-50 złotych).

 

1. Media społecznościowe

Serwisy społecznościowe mogą okazać się znaczącym narzędziem promocji, o którym powinny pamiętać również mniejsze firmy. Na największym z nich – Facebooku, w sierpniu 2015 roku konto posiadało około 13,6 mln Polaków (dane Sotrender). To potencjalny rynek, do którego możesz dotrzeć ze swoją marką, produktem usługami. I Facebook udostępnia narzędzia na to pozwalające. Facebook to nie tylko największy portal społecznościowy pod względem liczby użytkowników, to również doskonałe medium reklamowe pozwalające na idealne targetowanie (czyli określenie grupy docelowej) Twojego przekazu. Kluczowym narzędziem jest tutaj Facebook Ads, czyli kreator reklam na tym portalu. Pozwala on stworzyć formy reklamowe widoczne zarówno na tablicy, jak i na bocznym pasku strony plus na urządzeniach mobilnych - Twoja treść trafi więc do adresata z kilku stron. Teraz zastanówmy się, do kogo chcesz trafić. Kreator reklam na Facebooku daje możliwość określenia grupy docelowej nie tylko według lokalizacji i wieku, ale również zachowań (np. osoby będące często w podróży), jak i, co bardzo ważne – zainteresowań. Określając zainteresowania Twojej grupy docelowej, możesz włączyć do nich konkurencyjne firmy. Przykład? Prowadzisz burgerownię lub masz foodtrucka i znasz konkurencyjne dla Ciebie lokale tego typu. Wyszukujesz je po nazwie w oknie Zainteresowania w kreatorze reklamy i w ten sposób Twoja reklama trafi do osób, które korzystają z usług konkurencji, a o Tobie może jeszcze nie słyszały. Więcej o marketingu dla małej gastronomii dowiesz się z tego poradnika. Działalność w mediach społecznościowych jest zajęciem wymagającym stałej uwagi. Z tego względu część firm powierza ją specjalnym agencjom Social Media. Jednak, jeśli znasz rynek, na którym działasz, wyczuwasz klientów i ich potrzeby – spokojnie możesz prowadzić skuteczną komunikację na Facebooku bez pomocy osób trzecich.

Krok po kroku, Jak zareklamować się na Facebooku? Facebook to najbardziej popularne medium społecznościowe. Warto skorzystać z możliwości, jakie oferuje:

  • Po wejściu na fanpage firmy lub produktu z prawej strony można zobaczyć duży, niebieski przycisk „Promuj”. Klikając go, a następnie wybierając jeden z pięciu trybów, przechodzi się do szczegółów planowanej promocji.

  • Chcąc wypromować firmę w szerszych kręgach, niż grono znajomych, należy kliknąć punkt drugi: „Promuj Witrynę”. Z lewej strony można zobaczyć zestaw narzędzi, które pozwolą wybrać dokładne grupy odbiorców Twojego przekazu. To bardzo ważne – skuteczna reklama powinna trafiać do osób, które mogą być zainteresowane Twoją ofertą.

  • Z prawej strony umieszczony jest pogląd informacji, jaka zostanie wypromowana wśród użytkowników. Można ją swobodnie edytować, tak by spełniała Twoje oczekiwania.

  • Przechodząc niżej możesz uzyskać informację na temat kosztów i czasu trwania kampanii. Najniższy możliwy budżet to 2 zł dziennie. Gwarantuje jednak niską odwiedzalność. Innymi słowy, przy takim budżecie liczba przeklikań na Twoją witrynę będzie znikoma.

  • Sposoby płatności: w Polsce można płacić kartą kredytową lub debetową. Opcją jest również wykorzystanie serwisu PayPal.

  • Nadzorowanie wyników – w zakładce Statystyki mamy dostęp do olbrzymiej bazy informacji na temat skutków Twojej reklamy. Warto uważnie śledzić wyniki, by móc zmodyfikować sposób Twojego działania.

  • Koszty dotarcia do klienta – tutaj wiele zależy od branży, w jakiej działasz, ale przy odpowiednio utworzonej kreacji reklamowej i grupie docelowej koszt konwersji (czyli przejścia użytkownika z Facebooka na Twoją stronę) może wynieść 20-30 groszy.


Przykład: Masz do przeznaczenia na kampanię Facebook 1000 złotych, działasz w branży motoryzacyjnej i chcesz wypromować swoją promocyjną ofertę. Odpowiednio przygotowane reklamy, informujące o konkretnych zniżkach pozwoliły za tę kwotę osiągnąć 5000 wejść na Twoją stronę.

Skutecznym narzędziem, jakie stosunkowo niedawno uruchomił Facebook, jest Carousel Ads – to forma reklamowa pozwalająca na wyświetlanie kilku obrazów na jednym przesuwanym pasku pojawiającym się na tablicy. Do każdego z obrazków można dopasować inną treść i co ważne – link prowadzący do innej podstrony, np. z konkretnym produktem. W ten sposób możesz stworzyć na Facebooku minikatalog z kluczowymi produktami lub usługami Twojej firmy. A co z samym fanpage’em? Przede wszystkim, powinien być „żywy” - staraj się publikować na nim przynajmniej trzy wpisy tygodniowo. Co może się w nich znaleźć? Nowe oferty czy produkty, z jakimi chcesz trafić do klienta, to oczywiste. Ale nie poprzestawaj tylko na suchej komunikacji ofertowej. Znając swoją grupę docelową nie bój się raz na jakiś czas publikować luźnych treści, które mogą ją zainteresować. Mogą to być posty z innych serwisów, możesz też pokusić się o stworzenie własnych kreacji. Najlepiej, gdy komentują one aktualne wydarzenie. Takie działania to tzw. real time marketing. Mają one duży potencjał wirusowy, ponieważ celne komentarze aktualności są chętnie udostępniane przez użytkowników i łatwo zyskują status tzw. memów. Mogą pozwolić Ci bezkosztowo trafić do grupy osób, które wcześniej nie miały pojęcia o Twoim biznesie. Przykładem może być strzelenie pięciu goli dla Bayernu przez Roberta Lewandowskiego – wykorzystało to wiele marek, między innymi Castorama czy Motorola.

2. AdWords

Jeśli działasz w branży e-commerce (innymi słowy lwią część Twoich dochodów stanowi sprzedaż w sieci), warto skorzystać z dobrodziejstw narzędzi Google, takich jak Analytics oraz AdWords. To pierwsze to tak naprawdę cały pakiet narzędzi pozwalających na rozbudowane śledzenie zachowań klientów odwiedzających Twoją stronę. Google Analytics pozwala określić dane demograficzne Twoich gości, czas pozostawania na stronie, najpopularniejsze podstrony czy źródła konwersji, czyli miejsca w sieci, z których internauci przechodzą na Twoją stronę. Na podstawie tych danych możesz stworzyć skuteczniejszą kampanię online – zarówno za pośrednictwem Google Adwords, jak i mediów społecznościowych, o czym za chwilę.

Krok po kroku, Podstawy Google Adwords. Narzędzie Adwords stworzone przez firmę Google to jedno z najpopularniejszych środków reklamy w internecie. Opiera się na kontekstowości reklam – trafimy do tej grupy odbiorców, która może być zainteresowana naszym produktem. Przykład? Gdy przeglądamy ogłoszenia związane ze sprzedażą mieszkania Google zaproponuje nam np. usługi firm pośredniczących, inne oferty domów czy konferencji tematycznych.

  • Po utworzeniu konta w serwisie Adwords rozpocznij od kliknięcia „Utwórz pierwszą kampanię”. Następnie przejdź do żmudnego, ale ważnego etapu wskazania szczegółów planowanej reklamy. Wskaż w jakim języku i w jakim kraju ma się wyświetlać, ile pieniędzy możesz przeznaczyć na kampanię i w jaki sposób będziesz się rozliczał.

  • W drugim etapie można przejść do przygotowania Twojej reklamy. Należy wpisać jej treść, wskazać link. Pamiętaj o przemyślanym doborze słów kluczowych – to pomoże w odpowiednim dotarciu do klientów.

  • Pozostaje wskazanie metody płatności. Pamiętaj o wcześniejszym uważnym przeanalizowaniu kosztów kampanii. Google Adwords używa najczęściej wskaźnika CPC, czyli koszt na klik. Innymi słowy, jest to kwota, jaką musisz wydać za jednorazowe kliknięcie w Twoją witrynę. Możemy go ręcznie ograniczyć, pamiętajmy jednak, że odbije się to na zasięgu reklamy. Zaletą Google AdWords jest fakt, że reklamodawca płaci za realne kliknięcia w jego witrynę.


3. Blogosfera

We współczesnym internecie podstawową rolę odgrywa oddolne tworzenie treści. Efektem coraz większej aktywności internautów są blogi. Dziś pełnią one wielorakie funkcje, jednak z punktu widzenia przedsiębiorców możemy traktować je jako formę reklamy. Blogosfera posiada aktywne i uważne grono czytelników. Z drugiej strony łatwo, poprzez osoby prowadzące konkretne serwisy, dotrzeć do zwykłych klientów. Popularne są tzw. gratisy, czyli towary przesyłane blogerom do recenzowania. Opłacalna jest także stała współpraca z blogerami, choć tu należy liczyć się z kosztami. Kluczową kwestią jest tutaj dobór odpowiedniego lidera opinii. Przykładowo, jeśli oferujesz ekologiczne kosmetyki, poszukaj blogerki zajmującej się urodą bądź szeroko pojętym stylem życia (to jeden z najpopularniejszych typów blogów). Przygotuj kilka gratisów dla niej i jej fanów na potrzeby konkursu, daj jej czas na zapoznanie się z produktem. Wzrost popularności YouTube'a sprawił, że miejsce tradycyjnych blogów w e-marketingu powoli zajmują vlogi. Materiały wideo publikowane na kanałach popularnych YouTuberów nierzadko trafiają do ponad miliona subskrybentów. Jest to doskonały sposób na dotarcie ze swoim produktem szczególnie do młodych klientów – triumfy popularności święcą teraz kanały gamingowe, czyli opowiadające o grach i wszystkim, co jest z nimi związane.

Krok po proku: Koszty reklamowania się na blogach. Zakres kosztów współpracy z blogerami jest niezwykle szeroki. Ci na początku swojej przygody z blogosferą czy YouTubem mogą zgodzić się opowiedzieć o Twoim produkcie za fakt otrzymania go w gratisie plus drugi egzemplarz na potrzeby konkursu dla fanów. Koszt promocji na kanałach prowadzonych przez popularnych YouTuberów to nawet kilkanaście i więcej tysięcy złotych za umieszczenie informacji o produkcie w ich wideo. Jeśli jednak chcesz trafić przede wszystkim do młodych klientów i możesz przeznaczyć trochę pieniędzy na tę formę promocji, warto o niej pomyśleć. Co ważne, istnieją już na polskim rynku agencje mogące pomóc w znalezieniu odpowiedniego blogera/vlogera, jak na przykład LifeTube, Agora czy Mellon Games. Specjalizują się one w nawiązywaniu kontaktów między klientami a osobami prowadzącymi kanały na YouTube.

4. Virale

Słowo viral marketing, czyli marketing wirusowy, to wisienka na torcie możliwości płynących z działalności w internecie. W skrócie – pewna stworzona treść jest tak interesująca, że zachęca szerokie rzesze użytkowników internetu do ich dalszego przekazywania. Idealnym przykładem jest zdjęcie z rozmowy, jaką odbył internauta z przedstawicielami pewnej szwedzkiej marki samochodowej (słynny „paintball”). Efekty akcji stały się głośne w internecie – dzięki skutecznej i szybkiej odpowiedzi, marka zdobyła duży rozgłos. Wyższą „półkę” stanowią wideo wiralowe – filmy, najczęściej udostępniane na kanale YouTube, potrafiące zyskać nawet kilka milionów wyświetleń w tydzień. Jeśli masz dobry pomysł, jego realizacja nie musi być perfekcyjna, warto jednak pamiętać, że wideo viralowe to broń obusieczna, o czym przekonali się ostatnio choćby autorzy spotu o dopalaczach. Innymi słowy, publikując viral, narażasz się w równym stopniu na sukces, jak i uśmiechy politowania (w najlepszym przypadku). Szukasz inspiracji? Ciekawe przykłady to wideo marki Brand24 czy film Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Smutny autobus” lub produkcja policji ostrzegająca przed utonięciami.

5. Działania eksperckie

Internet jest miejscem, w którym bardzo duże znaczenie mają opinie pojedynczych użytkowników. Stąd rozmaite fora czy serwisy poświęcone testom produktów cieszą się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza przy nowych zakupach. Jeśli więc reprezentujemy niewielką firmę zajmującą się montażem i sprzedażą komputerów – warto angażować się w pomoc innym internautom. W ten sposób budujesz swój wizerunek eksperta w danym temacie, zwiększając szanse, że w przyszłości ktoś zwróci się do Ciebie z prośbą o pomoc już na gruncie biznesowym. Dobrym pomysłem jest prowadzenie takich działań na własnej stronie internetowej. Mogą one przybrać formę bloga - opisuj w nim realia swojej branży, nowości rynkowe, na stronie mogą również pojawiać się wartościowe porady dla konsumentów, czy informacje, jak korzystać z produktów, jakie oferujesz. Warto pamiętać tu o technice, jaka jest coraz częściej stosowana przez amerykańskie i zachodnioeuropejskie start-upy. To tzw. lean marketing, czyli filozofia opierająca się na ciągłej aktywności. W skrócie chodzi o podejmowanie krótkotrwałych, jak najmniej kosztownych działań mających na celu uzyskanie wysokich efektów. Przykład? Jedna z międzynarodowych firm spożywczych przygotowuje co kilka dni krótki filmik, na którym prezentuje rady dotyczące zdrowego trybu życia. Są one wspierane przez działania w blogosferze, a także poprzez dodatkowe działania informacyjne. Daje to korzystne efekty, nie tylko sprzedażowe.

6. Tradycyjne działania reklamowe

Trochę inaczej sprawa wygląda, gdy prowadzisz typowo offline'owy biznes, na przykład salon fryzjerski lub kwiaciarnię, tym bardziej gdy robisz to w mniejszej miejscowości. W tym przypadku działania w sieci mają mniejsze znaczenie, najważniejszy jest bezpośredni kontakt z klientem i przekonanie go, by nie tylko skorzystał z Twoich usług, ale i do Ciebie wrócił, a także polecał Twoje usługi znajomym. Jak to zrobić? Skutecznym rozwiązaniem jest wprowadzenie programów lojalnościowych. Wbrew pozorom nie są to kosztowne działania zarezerwowane tylko dla np. dużych sieci stacji benzynowych. Prowadzisz salon fryzjerski? Karta stałego klienta dająca np. co dziesiąte strzyżenie gratis jest sposobem na zbudowanie lojalności klienta. Podobnie skutecznie może zadziałać system poleceń. Jeśli klient poleci Twoje usługi znajomemu – otrzymuje zniżkę, np. 10%. W przypadku biznesów działających poza siecią trudniej jest badać zapotrzebowanie i specyfikę klienta, ale i to da się zrobić. Przygotuj mini-ankiety dla swoich klientów – dowiedz się, jak oceniają Twoje usługi/ofertę w chwili obecnej, czego oczekiwaliby od Ciebie i Twoich usług. Za wypełnienie takiej ankiety również możesz zaoferować mały rabat na kolejną usługę, sprawiając tym samym, że klient do Ciebie wróci. Jest to też dobry sposób na budowanie bazy kontaktowej klientów – w ankiecie może znaleźć się miejsce na zostawienie adresu e-mail, na który możesz potem wysyłać newsletter informujący o specjalnych ofertach, promocjach i wszelkich nowościach, jakie oferujesz. Sporo opcji? A to jeszcze nie koniec. W kolejnych częściach powiemy o marketingowym potencjale innych mediów społecznościowych, które zyskują popularność w naszym kraju – Snapchat czy Pinterest również mogą być drzwiami do Twojego klienta!

 

 

Zobacz na przykładzie

Masz do przeznaczenia na kampanię Facebook 1000 złotych, działasz w branży motoryzacyjnej i chcesz wypromować swoją promocyjną ofertę. Odpowiednio przygotowane reklamy, informujące o konkretnych zniżkach pozwoliły za tę kwotę osiągnąć 5000 wejść ** na Twoją stronę.


mBank S.A. nie ponosi odpowiedzialności za stosowanie w praktyce informacji objętych powyższym materiałem. Materiał niniejszy ma charakter informacyjno – marketingowy i nie stanowi porady prawnej ani podatkowej.


wyniki wyszukiwania