7 min.
Polski jazz fajny jest i ma swoją scenę na OFF Festivalu!
ostatnia aktualizacja:
Jak brzmi młody polski jazz? Kto wyznacza nowe kierunki w tej muzyce? W tym roku pomiędzy 1 a 3 sierpnia na OFF Festival Katowice zabrzmi nowa scena mBank OFF Jazz Club.

z artykułu dowiesz się:
Wystąpią na niej wybitni jazzmani oraz najlepiej zapowiadające się składy i nazwiska, w tym: Raphael Rogiński plays John Coltrane and Langston Hughes, Kosmonauci czy Omasta.
Zapraszamy na festiwalowy tour!
„Z dumą mogę ogłosić, że podczas tegorocznej edycji OFF Festivalu zagra nowa scena, w pełni poświęcona polskiej muzyce jazzowej – mBank OFF Jazz Club, na której pojawią się już uznani i najciekawsi nowi artyści” – zapowiada dyrektor artystyczny Artur Rojek. „Na OFF Festival Katowice przyjadą polscy muzycy, grający jazz na świetnym, światowym poziomie. I robiący to na własnych zasadach. Dla młodego pokolenia twórców jazz jest bardzo pojemny, punkowy, dlatego tak śmiało czerpią dziś z innych gatunków, takich jak muzyka elektroniczna czy hip-hop. Łamiąc muzyczne konwenanse i bariery, przyciągają jednocześnie do siebie rówieśników i słuchaczy, którym wcześniej z jazzem nie było po drodze. Jesteśmy świadkami fascynującej zmiany pokoleniowej i ogromnie cieszę się, że możemy to pokazać na OFF-ie”.
OFF Festival Katowice odbędzie się pomiędzy 1 a 3 sierpnia 2025, tradycyjnie w Dolinie Trzech Stawów.
scena mBank OFF Jazz Club – poznajcie artystów
Raphael Rogiński plays John Coltrane and Langston Hughes
Arcydzieło, w wersji na żywo. Tyle powinno wystarczyć za rekomendację tego koncertu. Uznany przez Pitchfork za wybitne ujęcie mistycznej i duchowej energii muzyki Johna Coltrane'a album Raphaela Rogińskiego, wybrzmi w tym roku na OFF Festival Katowice. Na materiale, po raz pierwszy wydanym w 2015 roku z podtytułem „African Mystic Music”, najciekawszy improwizujący polski gitarzysta w fascynujący sposób odczytuje wybrane utwory Coltrane'a przez pryzmat muzyki afrykańskiej. I jednocześnie kłania się twórczości jednego z innowatorów poezji jazzowej, Langstona Hughesa. Blisko dekadę później wydawnictwo doczekało się wznowienia, wzbogaconego o cztery nowe kompozycje, nagrane w latem 2024 roku. Już wkrótce posłuchamy ich w koncertowym wydaniu na OFF-ie. „Granie na żywo wzmacnia to, co robimy w studiu”, mówi sam Raphael i dodaje, że „teraz w tych utworach jest jeszcze więcej światła”. Już go wypatrujemy!
Kosmonauci
O sobie mówią, że są jazzowym boysbandem. A inni o nich, że to jeden z najciekawszych młodych zespołów na scenie improwizowanej. W 2024 roku wygrali plebiscyt Sanki „Gazety Wyborczej”, który wskazuje najlepsze nowe twarze w polskiej muzyce. I zrobili to jako pierwsza grupa w sześcioletniej historii tej nagrody. W zeszłym roku grali też na festiwalu Great September, gdzie pokazali się ze świetnej strony i udowodnili, że jazz grany przez młode pokolenie ma w sobie dużo wolności, a coraz mniej barier. „Jazz w swoim założeniu jest też bardzo punkowy. Wszystko ze sobą łączy i nie ma tu zasad, można robić wszystko” – to ich słowa, za którymi idą konkretne czyny. Inspirowane drum'n'bassem i hip-hopem. Chodź tego posłuchać na OFF-ie!
Omasta
Zespół, na który trzeba mieć ucho i oko. Zwłaszcza, jeśli też kręci cię odkrywanie nowych ścieżek w muzyce, nie zacierając przy tym tych starych. Krakowska grupa czerpie inspiracje z jazzu, hip-hopu i kultury ulicznej. Supportowała już słynny amerykański zespół hiphopowy Slum Village, grała w kultowym, londyńskim klubie Ronnie Scott's, a kiedy przecięła się koncertowo z Peją, jego numery zabrzmiały w jazzowych aranżacjach. Dzisiaj Omasta pracuje nad debiutanckim albumem w Astigmatic Records, gdzie swoje płyty wydają m.in. EABS i Błoto. Na OFF Festival Katowice posłuchamy ich w tym roku na żywo. A Omasty nawet dwukrotnie – kwintet wystąpi u nas ze swoim premierowym, mocno wyczekiwanym materiałem oraz reinterpretując kultowy album Madliba i MF Dooma „Madvilliany”.
midi 4
Na czele midi 4 stoi pianistka, kompozytorka i producentka Malina Midera, związana z trójmiejską sceną jazzową i improwizowaną. Muzyka jest dla niej nieustanną podróżą oraz ciągłym poszukiwaniem nowych rzeczy, brzmień i instrumentów. Z midi 4 eksploruje świat snów i baśni, poświęcając im w całości bardzo dobrze przyjęty album „Cats, Dogs and Dwarfs”. Na którym słychać fuzję improwizacji, bitów i subtelnych melodii. Ścieżka dźwiękowa dla twojej wyobraźni? Jak najbardziej. I pochłaniająca słuchacza od pierwszego taktu, jak napisał o niej „Dwutygodnik”. W tej samej recenzji podkreślono, że „polska scena jazzowa jest w dobrych rękach, jeśli za jej wizerunek będą odpowiadać artyści tak wrażliwi jak Midera i jej band”. Nie przegap z nimi spotkania na OFF-ie.
Deux Lynx
Niezłe z nich koty – mówią o duecie perkusisty Miłosza Berdzika oraz gitarzysty Adama Jędrysika. Ten drugi był niedawno nominowany do Fryderyka w kategorii Fonograficzny Debiut Roku Jazz, za album „No Soloing, Please”. Zespołowe wyróżnienia jeszcze przed nimi. Na swoim koncie mają na razie jedną płytę – „LYNXTAPE I” z 2024 roku – którą nazywają paczką hiphopowych bitów, ale w eksperymentalnym wydaniu. Wcześniej tworzyli raczej do szuflady i grali m.in. z Markiem Pospieszalskim, Maciejem Obarą, Pauliną Przybysz oraz Paktofoniką w wersji live band. Teraz jako Deux Lynx, chcą uzupełniać się muzycznie i tworzyć wspólny, mocno oparty na elementach rytmicznych, język. Który pięknie się rozwija w wersji koncertowej na żywo.
Lumbago
Wuja HZG współtworzy zespoły EABS, Błoto i Kroki. Tymek Papior gra w składach Alana Wykpisza, Pawła Pańty i We Do Not Pretend. Razem spotykali się w warszawskich klubach jazzowych, jammowali, aż zdecydowali się założyć eksperymentalny projekt, z którym wchodzą na inne sceny i rejony. Lumbago jest odpowiedzią muzyków m.in. na ich fascynację kulturą hip-hop. Widać to już po stylówkach chłopaków, ale przede wszystkim słychać u nich luz i groove tego gatunku. Materiał na debiutancki album „Lumbago” nagrali w trzy godziny, w domowym studiu. „Płyta jest nieperfekcyjna, bo też nigdy nie miała taka być. Nie poprawialiśmy błędów, tylko płynęliśmy razem z vibem”, opowiadali w Polskim Radiu. Płyną też cudownie na żywo, bo Lumbago nastawiony jest na granie koncertów, czyli kontrolowany chaos i wywracanie studyjnej formy do góry nogami.
Ninja Episkopat
Podobno mieli nazywać się Episkopat, ale krótka nazwa brzmiała zbyt grzecznie. Dorzucili więc Ninję, a okładkę debiutanckiej płyty „All Thoughts Are Bad Thoughts” ozdobili groteskową grafiką w stylu metalowej kapeli. A co grają? Na początku free jazz, z czasem postawili na elektronikę, hip-hop i większy luz. Dziś w nagraniach tria, założonego przez młodych i zdolnych artystów ze sceny niezależnej i około jazzowej, zacierają się granice między muzyką improwizowaną, awangardową a imprezową, klubową. I robią to na tyle dobrze, że przy Ninja Episkopat „człowiek znów czuje puls w żyłach”, jak piszą o nich w recenzjach. Poczujemy go i my, gdy w sierpniu zagrają na OFF-ie.
Hania Derej
Miała sześć lat, gdy zaczęła grać na fortepianie. Cztery lata później już komponowała, a w wieku 14 lat odbierała wyróżnienie na Ogólnopolskim Konkursie Kompozytorskim dla młodych twórców. Materiał na wydaną w 2024 roku przez holenderską wytwórnię ZenneZ Records płytę „Evacuation” pisała z kolei w klasie maturalnej, w przerwach od nauki. Ale nie jest to wcale jej pierwszy krążek. Wcześniej ta utalentowana kompozytorka, pianistka i dyrygentka nagrała już siedem płyt w stylistyce ilustracyjno-filmowej. Na fortepian solo i orkiestrę kameralną. Dla Hani Derej, która lubi słuchać Portico Quartet, Jacoba Colliera, Esperanzy Spalding, jak i Billie Eilish jazz jest super. Ale z wiedzą, którą dzisiaj posiada, nie chce zamykać się w jednym gatunku, tylko eksperymentować i bawić się muzyką. „Nie ograniczać się, czerpać”, mówi. Czego na OFF Festivalu będziemy szczęśliwymi świadkami.
daltonists
W muzyce szukają nowych brzmień, nietypowych produkcji i elementu zaskoczenia. Dlatego trójmiejscy daltonists w swojej twórczości łączą różne barwy współczesnego jazzu, dubu, afrobeatu, muzyki klubowej i innych inspiracji. Dużo improwizują, lubią tworzyć muzykę w duchu live bandu i na koncertach sprawdzać, co działa, co nie. Jeśli więc chcą to robić przed najlepszą publicznością, dobrze trafili. Na OFF Festival Katowice przyjadą przetestować materiał z debiutanckiego, wydanego w 2024 roku mini albumu „daltonists” i z zapowiadanej już przez zespół kolejnej płyty.
Wcześniej ogłoszeni na OFF Festival 2025 artyści to: Kraftwerk, James Blake, Fontaines D.C., Ecco2k, Snow Strippers, Pa Salieu, Machine Girl, Kneecap, Seun Kuti Amd Egypt 80, Jann, Have A Nice Life, The Hellp, Alan Sparhawk (of Low), Fat Dog, Panchiko, Nilüfer Yanya, Soft Play, Os Mutantes, Benny Sings, Two Shell, Los Campesinos!, Geordie Greep, Yaeji (DJ), MJ Lenderman, portrayal Of Guilt, Blank Banshee, Elias Rønnenfelt (of Iceage), ||ALA|MEDA|, Wednesday Campanella, Frost Children_, María José Llergo, Envy, Nala Sinephro, Iglooghost, Lambrini Girls, Bad Boy Chiller Crew, Omasta plays Madvillany, Hypnosis Therapy, Mong Tong, Ralphie Choo,.bHP,Berlin Manson, Sunnbrella, Hinode Tapes.
Nota prawna
To nie jest oferta. Materiał ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty. mBank S.A. nie ponosi odpowiedzialności za stosowanie w praktyce informacji objętych powyższym materiałem.