artykuł

3 min.

O hot dogach wiedzą wszystko – wywiad z właścicielami New York Hot Dog

ostatnia aktualizacja:

Marka New York Hot Dog powstała w 2006 roku, a po dekadzie sprzedaż hot dogów wynosiła ponad 20 000 000! Kluczem tego sukcesu jest między innymi poświęcony czas i zaangażowanie w to, aby produkty spełniały wszelkie wymagania klientów. Przeczytaj wywiad z właścicielami firmy Krzysztofem Kudanowskim i Ryszardem Belowskim i dowiedz się więcej o ich marce.

Jaka powstała Wasza firma?

Ryszard.: Pracowaliśmy razem na etacie, ale chcieliśmy stworzyć coś swojego. I tak 20 lat temu otworzyliśmy pierwszy punkt sprzedaży New York Hot Dog.

Krzysztof.: Sprzedajemy fast food – hot dogi, zapiekanki, kanapki. Oprócz stoisk jesteśmy franczyzodawcą i razem mamy ponad
30 punktów. Taki model biznesowy nam się najlepiej sprawdził. Każdy działa na swój rachunek, odpowiada za swój biznes, a my dajemy pomysł, promujemy i działamy jak w jednej rodzinie. W ten sposób działamy od 2006 roku.

Czy tyle punktów wymaga od Was dużo formalności?

R.: Mamy osobę, która pomaga nam z franczyzobiorcami. My dbamy o to, by zachować odpowiednią jakość i terminową dostawę produktów do punktów. W Łodzi mamy swoje biuro i magazyn, z którego wysyłamy towar.

A mieliście jakieś obawy przed otworzeniem firmy?

R.: Zaczęliśmy prowadzić biznes, jak byliśmy jeszcze na etacie, więc czuliśmy się bezpiecznie.
Jednak po 3 miesiącach rozwiązaliśmy nasze umowy i zainwestowaliśmy w firmę. Startowaliśmy z jednym punktem, więc nie mieliśmy dużych kosztów, a biuro znajdowało się w garażu.

W jaki sposób pozyskujecie franczyzobiorców?

K.: Od wielu lat reklamujemy się w gazecie dla przedsiębiorców Własny Biznes Franchaising. Stamtąd na pewno wiele osób nas zna. Jednak myślę, że najlepszą reklamą są nasze punkty w galeriach, na eventach lub te otwierane sezonowo. Jak ktoś lubi nasze jedzenie i widzi, że są kolejki, to później z tego rejonu mamy zapytania, co zrobić, żeby otworzyć punkt.

W jakich eventach bierzecie udział?

R.: Jesteśmy wynajmowani jako catering np. na imprezach firmowych – szczególnie, gdy są robione w stylu amerykańskim. Można nas też spotkać na festiwalach muzycznych czy imprezach dla dzieci.

Jak wygląda menu? Jest zróżnicowane, czy wszędzie znajdziemy to samo?

R.: Menu w punktach jest raczej wszędzie takie samo: klasyczne hot dogi i ich różne warianty, np. francuskie, z kiełbasą czy Chicago. Są również hamburgery, zapiekanki, tortille oraz inne dodatki. Mamy wersje wegetariańskie i wegańskie – każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli podejmujemy współpracę na wydarzenie, to umawiamy się, co z naszego menu mamy przygotować.

Mieliście trudne momenty w prowadzeniu firmy?

R.: Pandemia to był bardzo trudny czas. Praktycznie przez 8 miesięcy nie pracowaliśmy. Nie chcieliśmy stracić ludzi, bo uważamy, że są największą wartością firmy. Zrezygnowało wtedy kilku franczyzobiorców, ale udało nam się przetrwać ten czas. A aktualnie to podwyżki cen energii oraz brak stabilności przepisów. Na ceny nie mamy wpływu, a z przepisami bardzo pomaga księgowa.

Co możecie poradzić osobie, która chciałaby być Waszym franczyzobiorcą?

R.: Najwięcej trzeba działać samemu, bo w dzisiejszych czasach koszt pracownika jest bardzo duży. Jeśli ktoś jest gotowy na to, żeby poświęcić czas na własną firmę, to absolutnie to polecamy i w tym pomagamy. Bardzo ważna jest też konsekwencja i samodzielność, żeby realizować swój plan.

Z czego jesteście najbardziej zadowoleni z prowadzenia firmy?

R.: Jestem najbardziej dumny z naszej współpracy. Pomimo różnicy pokoleń patrzymy w tym samym kierunku i dalej rozwijamy firmę, a przy tym nasza relacja jest naprawdę bardzo dobra. Poza tym to, że sprawdziła się nasza koncepcja.

K.: Największą satysfakcję daje mi, to, że wymyśliliśmy od początku swoją firmę i cały czas się rozwijamy. Klientom smakuje nasze jedzenie, jesteśmy rozpoznawalni, widoczni i ludzie nas chwalą.


Nota prawna.

To nie jest oferta. mBank S.A. nie ponosi odpowiedzialności za stosowanie w praktyce informacji objętych powyższym materiałem. Materiał niniejszy ma charakter informacyjno – marketingowy i nie stanowi porady prawnej ani podatkowej.


wyniki wyszukiwania