Twoja obecność w sieci, czy jako firmy usługowej, czy jako sklepu – wiąże się z rejestracją domeny, czyli w uproszczeniu – adresu, pod którym będziesz widoczny dla użytkowników. Wydaje się, że to nic trudnego… nic trudnego, dopóki nie zdasz sobie sprawy z faktu że w Polsce już teraz mamy ok 2.5 miliona domen i znalezienie tej właściwej wcale nie jest trywialne!

 

Na początek… końcówka domenowa!

 

Możliwości jest tu… ponad tysiąc, bo tyle końcówek aktualnie jest do dyspozycji na całym świecie. W Polsce najbardziej popularne są domeny z końcówką .pl, Dostępne są także inne końcówki, zarówno polskie, jak i .com, .io, .coffee, .company, .net, .org. Jest ich całe mnóstwo!

  

Domeny krajowe to główne końcówki poszczególnych państw, np. .uk dla Wielkiej Brytanii, .de dla Niemiec i oczywiście .pl dla Polski. Nasza domena krajowa .pl jest zatem reprezentantem szerszej grupy domen zwanych ccTLD.

 

Nowe końcówki domenowe (tzw. nTLD), powstałe głównie jako odpowiedź na coraz bardziej zatłoczone przestrzenie nazw globalnych (głównie: .com, .net). Jako przykłady takich nowych końcówek można wymienić domeny .io, .online, ale też np. .coffee – często mają one charakter ściśle związany z określoną tematyką.

 

Jak wybrać najlepszą końcówkę?

 

Jeśli Twoja strona jest w języku polskim i kierujesz ją do Polaków, to najtrafniejszym wyborem wciąż będzie klasyczna  domena .pl. Taka końcówka jasno sugeruje użytkownikom, że treści na danej stronie będą właśnie po polsku. My, Polacy, jesteśmy przyzwyczajeni intuicyjnie, że nazwa domenowa kończy się właśnie na .pl

 

Jeśli Twoja strona będzie kierowana do odbiorców z danego miasta – możesz to podkreślić w domenie. Dzieje się to przez utworzenie specjalnej domeny drugiego poziomu ze wskazaniem miasta. Wówczas mówimy o domenach regionalnych, przykładem jest np. .kalisz.pl – gdyby Twój biznes był lokalną firmą działającą w Kaliszu, stosowanie takiej końcówki byłoby uzasadnione. Zanim jednak ją zarejestrujesz – dobrze się zastanów!

 

Wiele osób, także tych z Kalisza, wpisze po prostu nazwę Twojej firmy i doda końcówkę… .pl - tak „odruchowo”. Jeśli zatem Twoja nazwa z końcówką .pl jest zajęta przez kogoś innego – możesz, niechcący, wysłać klienta do konkurencji. Domeny regionalne są także długie – co jest trudnością np. przy korzystaniu z urządzenia mobilnego.

 

Jeśli planujesz rozszerzać swoją działalność na rynki zagraniczne to odpowiednia będzie domena .com lub .eu (jeśli myślisz o działaniu na terenie Unii Europejskiej), a kierując ofertę do danego kraju, oczywiście skieruj uwagę na domenę krajową docelowego państwa.

 

Warto także wspomnieć o rozszerzeniach z grupy nowych domen. Dzięki nim w nowoczesny sposób można podkreślić nazwę strony internetowej, a przy okazji podkreślić charakter prezentowanej działalności. Do tych domen należą np. .expert, .pro, .club. Są to jednak domeny opierające się o słowa anglojęzyczne, dobrze rozpoznawalne głównie w gronie ludzi młodych i aktywnych w sieci.

 

Rdzeń domeny, czyli danie główne

 

Teraz prawdziwe wyzwanie. Z jednej strony chcesz, żeby domena była całkowicie unikatowa, Twoja, ściśle związana z Twoją marką. Z drugiej natomiast – powinna jak najwięcej mówić odbiorcom o tym, czego mogą się spodziewać. To wybór między nazwą generyczną a nazwą własną.

 

Nazwa generyczna (np. tanierowery.pl)	Nazwa własna (np. smartvelo.pl)
Łatwo zrozumieć	Trudno zrozumieć
Może od razu zawierać główną korzyść, jaką oferuje marka.	Poznanie korzyści wymaga dalszej interakcji z marką.
Często „zlewa się” w odbiorze z konkurencją.	Zapewnia odróżnienie od konkurencji.
Może utrudniać zmianę profilu.	Daje możliwość zmiany profilu działania.

Nazwa generyczna to taka, która jest słowem albo połączeniem słów języka naturalnego. Przykładem takiej domeny mogłoby być: tanierowery.pl

 

Od razu wiesz, co może kryć się za taką stroną www, prawda? Spodziewasz się oferty rowerów z określonego segmentu cenowego. Teoretycznie to kapitalna sprawa, bo przecież dzięki takiej nazwie domenowej od razu będzie wiadomo, czym się zajmujesz. Racja, to istotna zaleta, ale spójrz na drugą stronę medalu.

 

Po pierwsze, kiedy zechcesz zmienić profil działalności i rozszerzyć asortyment, powiedzmy, o rowery wyczynowe, to nazwa ściśle skojarzona z ceną – przestanie być tu odpowiednia. Bo jak sprzedawać sprzęt wyczynowy pod tanią marką?

 

Po drugie – użytkownik w zestawieniu z kilkoma nazwami generycznymi napotyka trudność w odróżnieniu ich od siebie (np.: tanierowery.pl, rowerytanio.pl, niedrogie-rowery.pl)

 

Z kolei nazwy własne działają odwrotnie. Unikatowe dla danej kategorii nazwy pozwalają odróżnić się od konkurentów, a jednocześnie dają Ci możliwość redefinicji marki w przyszłości, nie przywiązując aż tak mocno do pierwszego skojarzenia.

 

Ich minusem pozostaje to, że co do zasady nie tłumaczą się „same” i czasem trudno je wymówić lub odgadnąć, czego dotyczą.

 

W kolejnej części artykułu opowiem o tym, jak pogodzić ogień i wodę, czyli nazwy własne z generycznymi. Brzmi ciekawie? Zapraszam!

 

---

 Autor: Artur Pajkert, ekspert z cyberfolks.pl